Kolekcja "Don't kiss me" marki ACEPHALA

acephala 1
Najnowsza kolekcja „Don’t kiss me” na jesień/zimę 2015-2016 zainspirowana została twórczością Claude Cahun (1894-1954) – francuskiej artystki eksperymentującej z granicami tożsamości płciowej.

Cahun (pierwotnie Lucy Schwob) przyjęła męskie imię i żyła z kobietą, która również żyła pod męskim imieniem – Marcel. W swoich fotograficznych autoportretach przyglądała się różnym formom „ja”, wcielając się w postaci męskie, dziecięce, osobowości ze świata sztuki i kultury.

Kolekcja „Don’t kiss me” jest próbą wykorzystania w modzie takiego właśnie myślenia o tożsamości kobiecej, rozbiciem klasycznych opozycji. Punktem wyjścia stała się refleksja nad negatywną definicją kobiecości jako „nie-mężczyzny” i „już-nie-dziecka”. Wzięliśmy to, czym kobieta nie jest i za pomocą opozycyjnych elementów stworzyliśmy nową kobietę, która odważnie eksperymentuje ze swoim wizerunkiem, przekraczając granice pomiędzy tym co męskie/kobiece i dojrzałe/niedojrzałe. Unika kategoryzacji i ograniczeń. Jest trochę kobietą, trochę mężczyzną, trochę dzieckiem.
Sylwetka zbudowana została poprzez wykorzystanie elementów męskiej garderoby. Dominują surdutowe płaszcze, garnitury, kamizelki, długie koszule. Także sukienki naśladują wydłużoną, niepodkreślającą sylwetki linię męskich ubrań.

Kontrastem dla surowej linii ubrań są tkaniny i detale. Quasi-dziecięce, schematycznie zakreślone rysunki serc i ust pokrywają wełniane dżerseje i wielobarwny, kraciasty żakard (utkany na bazie bawełny i jedwabiu, przeplatanych błyszczącą lureksową nitką). Stworzone przy pomocy Instagramu zabawne, fotograficzne, czarno-białe martwe natury, również wtłoczone w schemat kraty, zdobią jedwabną koszulę (na której mankietach pojawia się tytułowy napis „Don’t kiss me”). Ręcznie wycinane w grubym, wełnianym flauszu kwadraty i usta wypełnione zostały recyclingową satyną, wprowadzają do ubrań element rzemieślniczy i wzbogacają faktury bluz, sukienek i kombinezonu.

Tkaniny wyszukane w eksperymentalnych manufakturach we Francji, Włoszech i Japonii są ważnym punktem kolekcji. Oprócz wspomnianych powyżej, stworzonych na zamówienie nadruków i żakardu (z francuskiej manufaktury tworzącej m.in. dla domów haute couture), kolekcję budują japoński gnieciony denim i alpaka oraz włoska tkanina z celofanowych frędzli oraz nietypowa w dotyku mieszanka bawełny, jedwabiu i gumy mająca nieco zgrzebny, jakby lekko znoszony charakter. Wykorzystane tkaniny są bardzo  taktylne i ujawniają przywiązanie do jakości wrażeń zmysłowych, jakie zapewniają nasze ubrania podczas ich noszenia.