Obalamy mity powakacyjnej pielęgnacji

Kiedy sezon letni mija i pewnego ranka zamiast złocistej, muśniętej słońcem, rozświetlonej cery w odbiciu lustra spostrzegamy szarą, zmęczoną i usianą nowymi zmarszczkami twarz, pierwszym rozwiązaniem problemu jakie przychodzi nam do głowy jest nawilżenie! Ale samo nawilżenie nie zawsze jest w stanie przywrócić skórze blask. Ponadto do nawilżenia trzeba podejść umiejętnie i choć rzeczywiście warto dbać o odpowiedni poziom nawodnienia każdej (nawet tłustej) cery to nie zawsze jest to pierwsze i najważniejsze rozwiązanie. Dlaczego nawilżenie nie zawsze jest w stanie pomóc skórze w powakacyjnej regeneracji? Dlaczego krem z kwasem hialuronowym może wysuszać? Specjalnie dla was obalamy mity powakacyjnej pielęgnacji ze specjalistami z Aurum DG. Zapraszamy na powtórkę z urody!

Czy popełniamy błąd stawiając na nawilżanie skóry po sezonie letnim?

Nawilżanie jest bardzo ważne i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, ale aby skóra po sezonie urlopowym odzyskała swój blask należy ją najpierw zregenerować i odżywić! Ponadto każda skóra ma inne potrzeby, powinniśmy je poznać i uwzględniać podczas dobierania kosmetyków pielęgnacyjnych. - W celu zregenerowania skóry warto wybrać kosmetyki dotleniające jej komórki czyli np. te zawierające pelfluowęglowodór, zwany „błękitną krwią” który zachowuje się jak ludzkie komórki krwi – wiąże cząsteczki tlenu i transportuje je w głąb skóry. Takie działanie wpływa na jej wzmocnienie, przyspiesza również wchłanianie i oddziaływanie składników odżywczych podnosząc ich skuteczność  - opowiada Ilona Skoneczna - kosmetolog i wieloletni trener marek Aurum DG. „Błękitną krew” można znaleźć w żelu naprawczym Oxygen Gel marki Decaar.

Po odpowiedniej regeneracji i przygotowaniu skóry do przyjęcia składników odżywczych czas na jej „nakarmienie”. Tu powinniśmy sięgnąć po formuły ultra-odżywcze, zawierające składniki naturalnego pochodzenia – witaminy, minerały. Doskonałym składnikiem, który wpływa na wzmocnienie skóry są też roślinne komórki macierzyste stymulujące wzrost ludzkich komórek macierzystych, budujące niezbędny dialog między fibroblastami skóry właściwej a keranocytami w naskórku. Komórki te znaleźć możemy w ultra odżywczym kremie na noc marki Medex Bio Science Cosmetics – Krem de Reveil.

Kwas hialuronowy – dlaczego zamiast nawilżać jeszcze bardziej wysusza?

Jeśli zadbaliśmy już o regenerację i dogłębne odżywienie skóry możemy przejść do tematu nawilżania. Hitem ostatnich sezonów jest kwas hialuronowy, przedstawiany jako składnik produktów pielęgnacyjnych, który doskonale nawilża skórę. Zarówno apteczne jak i drogeryjne półki uginają się od kremów nawilżających z jego zawartością do każdego rodzaju cery. Kwas hialuronowy możemy znaleźć w kremach zarówno za kilkanaście jaki kilkaset złotych. Jednak wiele użytkowniczek, nawet produktów z wyższej półki czuje się zawiedziona ich działaniem. Pierwsze wrażenia i efekty zwykle bywają spektakularne, ale z biegiem czasu entuzjazm opada ponieważ stan cery zamiast polepszać się jest coraz gorszy.

Dlaczego tak się dzieje?

Czy producenci kremów oszukują? Kremy nie zawierają wystarczającej ilości kwasu? Być może zdarzają się takie przypadki, ale nie tutaj tkwi problem. Kluczową kwestią jest wielkość cząsteczek kwasu hialuronowego. Aby kwas hialuronowy spełniał swoje zadanie poprawy nawilżenia skóry, musi wnikać w jej głębsze warstwy, a żeby było to możliwe jego cząsteczki muszą być odpowiednio małe. Po wniknięciu w głębsze warstwy skóry kwas hialuronowy dzięki swoim właściwościom higroskopijnym a więc przyciągającym i magazynującym cząsteczki wody zapobiega wysuszaniu skóry. Co się dzieje kiedy cząsteczki są za duże? Mniejszym problemem byłby fakt, że krem po prostu nie spełnia swojej funkcji. Niestety produkty z taką zawartością mogą wpływać wręcz odwrotnie - stopniowo wysuszać i odwodnić skórę. Dlaczego? - Cząsteczki, które nie są w stanie przecisnąć się przez zewnętrzną warstwę skóry zostają na naskórku. Pierwsze wrażenie takiego działania może być pozytywne bo naskórek staje się sprężysty i nawilżony, ale … przecież kwas hialuronowy ma właściwości higroskopijne i przyciąga wodę, a jeśli zostaje na naskórku to wodę wyciąga z…. głębi skóry. W efekcie takiego długotrwałego działania skóra staje się coraz bardziej odwodniona. Dlatego nie warto kupować „pierwszego lepszego” kremu z kwasem hialuronowym ponieważ ten niewłaściwy nie tylko nie zadziała, a jeszcze przyniesie spustoszenie skórze. Natomiast spektakularny i dogłębny efekt zapewnią kremy o odpowiedniej wielkości cząsteczek – opowiada Patryk Szczechowicz główny szkoleniowiec Aurum DG. Jednym z produktów zawierających odpowiednio dobranej wielkości cząsteczki kwasu hialuronowego jest Hyaluronic Drops marki Fusion Mesotherapy - niewiarygodnie silnie nawilżający krem całodobowy z technologią “water drop” zamykający kropelki wody w głębi skóry. 

Zatem nawilżajmy z głową i nie zapominajmy o uprzednim odżywieniu i zregenerowaniu skóry po wakacjach!